Wypróbowałaś już wszystko: pierścień Oura, inteligentne maski na oczy blokujące światło, materace regulujące temperaturę, herbatki na sen, jogę z nogami opartymi o ścianę i idealną higienę snu. Mimo to nadal budzisz się zmęczona. Prawda jest taka, że zły sen to nie tylko uczucie otępienia następnego dnia – zaburza on prawie każdy system w twoim ciele.
„Zły sen zaburza równowagę hormonalną, zwiększa stan zapalny i obciąża serce. U kobiet może nasilać lęk, wpływać na płodność, a nawet przyspieszać oznaki starzenia” – wyjaśnia dr Radhika Kapoor, dyplomowany dentysta dziecięcy. Dodaje, że badania pokazują, iż chroniczne niedosypianie zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy i depresji, przy czym kobiety często doświadczają bardziej dotkliwych skutków z powodu zmian hormonalnych i stresu związanego z opieką nad innymi.
Dla niektórych ulga przyszła z nieoczekiwanego źródła: z gabinetu dentystycznego.
Stomatologia dróg oddechowych to nowa dziedzina łącząca medycynę snu i opiekę dentystyczną. Koncentruje się na korygowaniu zaburzeń oddychania podczas snu poprzez promowanie prawidłowego rozwoju dróg oddechowych i zachęcanie do oddychania przez nos. Rezultatem może być lepszy sen, poprawa nastroju i ogólnego stanu zdrowia.
„Zaburzenia oddychania podczas snu to ogólne pojęcie obejmujące stany, w których przepływ powietrza jest ograniczony w nocy – od głośnego chrapania do całkowitych przerw w oddychaniu, znanych jako bezdech” – mówi dr Kapoor, której praktyka w New Jersey specjalizuje się w zdrowiu dróg oddechowych. Według American Thoracic Society schorzenie to wiąże się z trudnościami w przepływie powietrza przez górne drogi oddechowe podczas snu, prowadząc do spadków poziomu tlenu i przerywanego snu.
U dorosłych objawy mogą obejmować oddychanie przez usta, chrapanie, zgrzytanie zębami, niespokojny sen, budzenie się bez uczucia wypoczęcia, dzienne zmęczenie, mgłę mózgową, problemy z pamięcią i wahania nastroju. „Wiele osób obwinia za te objawy stres lub starzenie się, podczas gdy prawdziwym problemem jest źle funkcjonujące drogi oddechowe” – zauważa dr Kapoor.
**Kwestia życia i śmierci**
Niektórzy pacjenci, którzy otrzymali leczenie, zgłaszają transformacyjne efekty. Cristal Gehrke, 43-letnia matka z League City w Teksasie, cierpiała na epizody przyspieszonej akcji serca, migrenowe bóle głowy i zmęczenie przez ponad dekadę. Nigdy nie podejrzewała zaburzeń oddychania podczas snu, ponieważ nie pasowała do typowego profilu. „Myślałam, że jestem po prostu zmęczoną matką, która robi, co może” – mówi.
Wypełniając ankietę w gabinecie dentystycznym, odpowiedzi Gehrke sugerowały, że może być kandydatką do domowego testu snu. Niechętnie zgodziła się go wykonać. Wyniki były alarmujące: jej tętno skoczyło do 185 uderzeń na minutę w nocy, a takie epizody zdarzały się wielokrotnie. W zasadzie jej ciało biegało maraton, podczas gdy ona próbowała odpoczywać.
Z powodu nadwrażliwości sensorycznej Gehrke nie mogła używać aparatu CPAP. Zamiast tego jej dentystka zaleciła nocny aparat do repozycjonowania żuchwy (MRNA) – dopasowane indywidualnie, podobne do aparatu ortodontycznego urządzenie zakładane na zęby podczas snu. Zaczęła od aparatu na górne zęby, a kilka tygodni później dodano dolny. W ciągu sześciu miesięcy spała przez całą noc i czuła się mniej zmęczona w ciągu dnia. Jej bóle głowy zniknęły, a w tym całym okresie doświadczyła tylko jednego epizodu przyspieszonej akcji serca. „Kiedyś miałam dzienny epizod co tydzień i zużywałam butelkę Advilu co sześć do ośmiu tygodni na bóle głowy” – wspomina. Kontrolne badanie snu nie wykazało oznak bezdechu sennego. Uważa, że jej dentystka mogła zapobiec przyszłemu zawałowi serca.
**Dentyści wkraczają do akcji**
To nie przypadek, że dentystka Gehrke, dr Kalli Hale, zidentyfikowała ten problem, zanim stał się krytyczny. Dr Hale, dentystka zajmująca się drogami oddechowymi w Teksasie, rozpoczęła karierę w stomatologii ogólnej, ale szybko zdała sobie sprawę, że wiele objawów medycznych jej pacjentów było powiązanych ze zdrowiem jamy ustnej. Pewne oznaki uruchamiały jej zawodową intuicję. Kiedy kierowała tych pacjentów na dalszą ocenę, często znajdowała ukryte problemy ze snem i oddychaniem – potwierdzając, że stomatologia może odgrywać kluczową rolę w zdrowiu całego ciała. Gdy dr Hale zaczęła kierować pacjentów na badania snu, często była zaskoczona wynikami. Widziała pacjentów przyjmujących leki na ciśnienie, którzy przeszli zawał serca lub rozwinęli migotanie przedsionków, a ich lekarze nigdy nie sugerowali badania snu. „To poważne niedotlenienie w nocy, które całkowicie zmienia sposób starzenia się człowieka i jego ogólną długowieczność” – wyjaśnia.
Jako dentystka ogólna, dr Hale dostrzegała powiązania, które powinni byli dostrzec lekarze podstawowej opieki zdrowotnej. Zagłębiła się w naukę o dentystycznej medycynie snu i specjalnie szkoliła się w zakresie obturacyjnego bezdechu sennego.
Stomatologia dróg oddechowych nie jest jeszcze uznaną, certyfikowaną specjalnością, ani standardową częścią edukacji dentystycznej lub rezydentury. Dentyści muszą sami aktywnie zdobywać szkolenia w tej dziedzinie. „Zazwyczaj wiąże się to z certyfikatami, stażami lub programami mini-rezydentur oferowanymi przez akredytowane, oparte na dowodach organizacje” – mówi dr Kapoor. Programy te zapewniają zaawansowaną edukację w zakresie zaburzeń oddychania podczas snu, rozwoju twarzoczaszki, terapii miofunkcjonalnej jamy ustnej oraz opieki kooperacyjnej z profesjonalistami medycznymi – reprezentując ukierunkowaną formę kształcenia ustawicznego.
„Szybko zdałam sobie sprawę, że tradycyjne podejścia często leczyły objawy, a nie przyczyny” – mówi dr Kapoor. To spostrzeżenie – wraz z jej własnymi doświadczeniami jako pacjentki i matki – skłoniło ją do zgłębienia stomatologii dróg oddechowych. Dr Hale, podobnie przekonana o jej korzyściach zarówno dla pacjentów pediatrycznych, jak i dorosłych, sprzedała swoje siedem tradycyjnych praktyk dentystycznych. Obecnie prowadzi The Airway Dentist, z czterema klinikami skupionymi na drogach oddechowych w obszarze Houston i trzema kolejnymi w budowie w całym Teksasie.
**Zaburzenia snu dotykają zarówno dzieci, jak i dorosłych**
Pacjenci pediatryczni są często centralnym punktem zainteresowania: stomatologia dróg oddechowych wspiera zdrowy rozwój dróg oddechowych, prowadzi prawidłowy wzrost i postawę języka oraz zachęca do oddychania przez nos. Oddychanie przez usta u dzieci ma dobrze udokumentowane konsekwencje, takie jak dzienne zmęczenie, słaba koncentracja i problemy z zachowaniem. Nieprawidłowy rozwój twarzy może nawet zmienić cechy fizyczne, skutkując długą, wąską twarzą z cofniętą brodą i zwężonymi kośćmi policzkowymi.
Dorośli również mogą odnieść znaczące korzyści. Wielu może już zmagać się z nierozpoznanym zwężeniem dróg oddechowych. Trend ten wiązano z mniejszymi szczękami na przestrzeni pokoleń, w dużej mierze z powodu miększej, nowoczesnej diety, która wymaga mniejszego żucia. „Wiek temu nie mieliśmy żywności, która rozpływała się w ustach. Niemowlęta dłużej karmiono piersią i używały mięśni jamy ustnej znacznie bardziej niż dziś” – wyjaśnia dr Hale.
Te zmiany strukturalne wpływają na oddychanie i sen w sposób, który nauka medyczna dopiero zaczyna rozumieć. „Wiele problemów medycznych, które obecnie leczymy lekami, ma tak naprawdę korzenie w problemach ze snem” – mówi dr Hale, która podkreśla znaczenie rutynowego badania snu.
U dorosłych dentyści dróg oddechowych zalecają terapie mające na celu poszerzenie, wsparcie i stabilizację dróg oddechowych, pomagając utrzymać otwarty kanał do oddychania. „Pacjenci, którzy kiedyś obwiniali zmęczenie lub zły sen o starzenie się, często odkrywają, że ich energia i koncentracja poprawiają się dzięki odpowiedniemu leczeniu” – zauważa dr Kapoor. Jednak leczenie dorosłych jest generalnie bardziej wymagające i kosztowne niż leczenie dzieci, ponieważ drogi oddechowe dorosłych już nie rosną. „Dentyści mogą potrzebować przeprowadzić niechirurgiczne, a nawet chirurgiczne procedury, aby osiągnąć lepszą szerokość i wzrost szczęki” – mówi dr Hale.
**Zmiana życia**
Stomatologia dróg oddechowych zmieniła wiele żyć. Gehrke jest jedną z wielu pacjentek, które doświadczyły dramatycznej poprawy. Dr Hale zgłasza statystycznie znaczące zmiany w bezdechu sennym i... Dr Kapoor zaobserwowała znaczącą poprawę zdrowia u swoich pacjentek po rozwiązaniu ich problemów z oddychaniem. Zauważa, że poziom nadciśnienia spadł, refluks kwasowy i alergie środowiskowe zmniejszyły się, a wiele pacjentek było w stanie zmniejszyć lub odstawić leki przeciwlękowe. Podobne pozytywne wyniki zgłaszano u osób z bezdechem sennym i chronicznymi migrenami. Dodaje: „Korekta oddychania doprowadziła również do zmniejszenia bólu stawu skroniowo-żuchwowego (TMJ), poprawy koncentracji, a nawet ustąpienia objawów trawiennych. To naprawdę zmieniające życie efekty”.
Jest dodatkowa korzyść dla tych, którymi kieruje wygląd: pacjenci często z czasem wyglądają lepiej. Dr Hale wspomina: „Widzimy piękne zmiany, takie jak zmniejszone cienie pod oczami, szerszy uśmiech, a nawet mniej prominentne podwójne podbródki”.
**Na czym polega leczenie?** Dentyści dróg oddechowych zaczynają od dokładnej oceny przy użyciu narzędzi takich jak tomografia stożkowa (Cone Beam CT), która tworzy szczegółowe obrazy 3D głowy, dróg oddechowych, szczęk, zatok i przewodów nosowych. Domowe badania snu również są powszechnie zalecane. Leczenie jest dostosowane do każdego pacjenta i może obejmować ustne aparaty do snu, współpracę z laryngologami i specjalistami od snu lub drobne zabiegi, takie jak laserowe leczenie wędzidełka języka lub korekty podniebienia miękkiego.
To podejście jest spersonalizowane i często angażuje wielu specjalistów. Dr Hale zauważa, że wielu dorosłych wymaga poszerzenia szczęki, choć koszt może być barierą. Chociaż niektóre zabiegi mogą być objęte ubezpieczeniem zdrowotnym, dentyści dróg oddechowych są zazwyczaj poza siecią, a zwroty z ubezpieczenia często nie pokrywają pełnych kosztów, pozostawiając pacjentów z większością wydatków.
Chociaż FDA zatwierdziło ustny aparat o nazwie Vivos na umiarkowany do ciężkiego bezdech senny, inne opcje zwykle wymagają opłaty z własnej kieszeni. Dentyści są gotowi pracować w ramach budżetu pacjentów, aby osiągnąć najlepsze możliwe rezultaty. Dr Hale podkreśla: „Nawet coś tak podstawowego jak wysunięcie żuchwy może prowadzić do lepszego ogólnego zdrowia. Poprawa jakości snu to jeden z najcenniejszych darów, jakie możemy ofiarować, a efekt domina dla ogólnego samopoczucia jest zdumiewający”.
Ciekawi Cię trend w dziedzinie urody lub wellness? Skontaktuj się z starszą redaktorką działu beauty i wellness Vogue pod adresem beauty@vogue.com.
Często zadawane pytania
Często zadawane pytania: Masz problemy ze snem? Rozważ wizytę u dentysty dróg oddechowych
Pytania podstawowego poziomu
1. Czym jest dentysta dróg oddechowych?
Dentysta dróg oddechowych to profesjonalista stomatologiczny specjalizujący się w diagnozowaniu i leczeniu problemów związanych z oddychaniem i niedrożnością dróg oddechowych, szczególnie tych, które wpływają na sen.
2. Jak dentysta może pomóc w moich problemach ze snem?
Dentysta dróg oddechowych może zidentyfikować problemy, takie jak wąska szczęka, pozycja języka lub inne struktury jamy ustnej, które mogą blokować drogi oddechowe podczas snu, prowadząc do problemów takich jak chrapanie lub bezdech senny.
3. Jakie są typowe oznaki, że powinienem/powinnam zgłosić się do dentysty dróg oddechowych?
Oznaki obejmują głośne chrapanie, budzenie się z uczuciem duszenia się, dzienne zmęczenie, poranne bóle głowy lub informacje, że przestajesz oddychać podczas snu.
4. Czy wizyta u dentysty dróg oddechowych jest tylko dla osób z bezdechem sennym?
Nie, mogą pomóc w zakresie problemów z oddychaniem związanych ze snem, w tym łagodnym chrapaniem, niespokojnym snem, a nawet problemami u dzieci, takimi jak oddychanie przez usta.
5. Co się dzieje podczas wizyty u dentysty dróg oddechowych?
Ocenią anatomię Twojej jamy ustnej, zapytają o nawyki związane ze snem i mogą użyć narzędzi takich jak obrazowanie lub badania snu, aby ocenić drogi oddechowe.
6. Czy zabiegi są bolesne?
Większość zabiegów, takich jak ustne aparaty, jest nieinwazyjna i wygodna. Ewentualny dyskomfort jest zwykle minimalny i tymczasowy.
7. Czy moje ubezpieczenie pokryje wizytę u dentysty dróg oddechowych?
Zależy to od Twojego planu. Wielu ubezpieczycieli pokrywa oceny i zabiegi związane z problemami ze snem, szczególnie jeśli są powiązane z zdiagnozowanymi schorzeniami, takimi jak bezdech senny.
Pytania zaawansowane