„Od większości mojego życia mam tę obsesję na punkcie Marii Antoniny” – wyznaje Manolo Blahnik. Zaczęło się to w dzieciństwie na Wyspach Kanaryjskich, gdy matka czytała mu biografię królowej – opisującą jej pikniki, opery i kolacje – co wydawało się „innym światem”. Ta wczesna fascynacja z czasem tylko rosła, a w tym tygodniu przybiera formę kolekcji kapsułowej butów, wydanej z okazji wielkiej wystawy w Muzeum Wiktorii i Alberta, Maria Antonina: Styl. To Blahnik w swoim najbardziej zachwycająco anachronicznym wydaniu: jedenaście nowych projektów, które bawią się inspiracjami z XVIII wieku, ale mocno osadzają się w 2025 roku.

Związek Blahnika z Marią Antoniną jest głęboki. Przez lata trzymał ją blisko – czytając biografie, oglądając każdy film i wystawę, oraz prowadząc długie rozmowy z Karlem Lagerfeldem o XVIII wieku. Gdy więc Sofia Coppola zadzwoniła w 2006 roku, potrzebując butów do swojego filmu Maria Antonina, był w stanie zaprojektować z instynktowną łatwością około czterdzieści par. Czerpał z archiwów V&A i Musée Carnavalet, a także z domów tekstylnych w Lyonie, pracując z pastelami i haftowanym atłasem, a nawet adaptując tkaniny odpowiednie dla epoki.

Milena Canonero, zdobywczyni Oscara za kostiumy do filmu, mówi Vogue, że wybór Blahnika był nieunikniony. „Chciałam specjalnych butów dla Marii Antoniny, w którą wcieliła się Kirsten Dunst. Poza obuwiem z epoki wykonanym przez teatralny warsztat w Rzymie, wkład Manola byłby świeży, niezwykły i znaczący. Wysłałam mu referencje XVIII-wiecznych butów, które mi się podobały, paletę kolorów dla Kirsten i odcisk jej stopy. Resztę pozostawiłam Manolo. Wszystkie je uwielbiałam”.

Blahnik wspomina: „Użyłem nawet haftowanej jedwabnej tkaniny, którą znalazłem w Londynie – w Claremont w Chelsea – i powiedziano mi, że jest to reprodukcja tkaniny, którą posiadała Maria Antonina”. Ale jego projekty nie były ściśle historyczne. „Sofia powiedziała przez telefon: 'Nie bądź zbyt akademicki. Rób, co chcesz'” – przypomina sobie. To podejście zastosował w filmie – i znów w tej nowej kolekcji kapsułowej.

Dostępne teraz to nie tylko pudełko falbankowych butów w odcieniach makaroników. Tak, są słodkie pastele – pudrowe róże i migdałowe błękity – ale Blahnik miesza też z mrocznymi, nowoczesnymi odcieniami klejnotów: wiśniami, oliwkowymi z szkarłatną lamówką, a nawet uroczystym czarnym atłasem, hołdem dla ostatniego spaceru Antoniny na gilotynę.

Każdy model opowiada historię. Rohan: mule z plisowaną frędzlą, postrzępioną jedwabną krawędzią i bladozieloną broszką – siostrzany but do zielonego „Autruchien” z filmu Coppoli. Montmédy występuje w pudrowym różu z miękkim, kępkowym wyglądem, nawiązując do różanego ogrodu królowej. Pléneuf sznuruje nosek jak baletowy gorset – słodko rokoko, jeśli na to pozwolisz, niecnie, jeśli nie. Towarzyszy im dwór imion, które spływają z języka jak petit-fours – Nattier, Fontettes, Valoisette, Hebes, Merode, Palissot, Clémentel, Nolhac – każdy odzwierciedlający inną facetę ducha Wersalu.

Noszenie ich w 2025 roku to podwójna dawka nostalgii. Po pierwsze, dla kultowego wspomnienia filmu Coppoli Maria Antonina z 2006 roku – tego wypełnionego pastelami filmu z The Strokes na ścieżce dźwiękowej i szampanem w wannie. Po drugie, dla samej królowej, która nadal urzeka wieki później.

Wystawa V&A Maria Antonina: Styl, otwierająca się 20 września, to pierwsza w Wielkiej Brytanii wystawa poświęcona królowej, prezentująca 250 obiektów – od jej jedwabnych pantofelków i klejnotów po ostatni napisany przez nią list – z ważnymi pożyczkami z Wersalu, nigdy wcześniej nie widzianymi poza Francją. Wystawa przebiega chronologicznie: jej początki (1770–1793); XIX-wieczny renesans inspirowany cesarzową Eugenią; oraz fantazja w stylu Art Nouveau/Deco… Pokazani są ilustratorzy tacy jak Erté i projektanci tacy jak Lanvin, wraz z nowoczesnymi reinterpretacjami domów mody, w tym Dior, Chanel, Westwood i Valentino, a także w filmie. Kluczowym punktem jest pierwsza wystawa rysunków roboczych Manolo Blahnika do butów do filmu Sofii Coppoli – moment pełnego koła, ponieważ jego kolorowe projekty zostały pierwotnie zainspirowane studiowaniem XVIII-wiecznych butów w archiwach V&A.

Na kolacji galowej wystawy „Maria Antonina: Styl” w V&A obecni byli Blahnik i Coppola, uwiecznieni na zdjęciach przez Dave’a Benetta. Rozmyślając o ostatnich chwilach królowej, Blahnik zauważył: „Jej godność pozostaje ze mną nawet teraz”, przypominając sobie czarne atłasowe buty, które podobno nosiła na gilotynę, i jej szeptane przeprosiny za nadepnięcie na stopę kata.

Być może wracamy do Marii Antoniny, ponieważ każda era potrzebuje bohaterskiego widowiska: kobiety, która jest zarówno obserwowana, jak i opanowana, zarówno ozdobą, jak i autorką. XIX wiek ją zromantyzował; Art Deco ją stylizowało; Coppola wyobraziła ją sobie jako nastoletnią królową; a teraz Blahnik przywraca ją nam nie jako kostium, ale jako praktyczny ubiór na całe życie. Buty łączą historyczną inspirację ze współczesnym urokiem. Zapraszają noszących do chodzenia po parkiecie, chodniku i terakocie, bez wysiłku łącząc się z szyfonem, dżersejem, skórą lub dżinsem.

Jeśli kobiety w latach 30. miały Normę Shearer jako królową w dekadenckich, perłami zdobnych sukniach Adriana, a nastolatki lat 2000. miały kolorową fantazję Coppoli, to dzisiejsze pokolenie może na nowo odkryć Marię Antoninę w V&A. Wystawa przedstawia królową na nowo wyobrażoną dla ery TikTok – ingenue, ikonę, studium widowiska i przetrwania. Co najlepsze, dzięki Blahnikowi dzisiejsi wielbiciele mogą dosłownie chodzić w jej butach.

Często zadawane pytania
Oto lista pomocnych często zadawanych pytań na temat kolekcji butów inspirowanej Marią Antoniną na wystawę V&A



Informacje ogólne



P: Czym jest „Niech noszą Manolos”?

O: To specjalna, limitowana kolekcja butów na wysokim obcasie zaprojektowana przez Manolo Blahnika, inspirowana wystawą V&A o Marii Antoninie.



P: Dlaczego Manolo Blahnik tworzy buty na wystawę o Marii Antoninie?

O: V&A zaprosiło go do stworzenia kolekcji, ponieważ jego bogate, artystyczne i szczegółowe projekty butów doskonale odzwierciedlają ekstrawagancki styl i modowe dziedzictwo Marii Antoniny.



P: Gdzie i kiedy można zobaczyć tę kolekcję?

O: Buty będą wystawione jako część wystawy o Marii Antoninie w Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie. Aby je zobaczyć, potrzebujesz biletu na wystawę.



P: Czy można faktycznie kupić te buty?

O: Tak, ale w bardzo ograniczonych ilościach. Wybrane modele będą dostępne do zakupu w butiku Manolo Blahnik na Dover Street w Londynie oraz online.



Buty i projekt



P: Jak wyglądają buty?

O: To pumpsy i sandały na wysokim obcasie z detalami inspirowanymi XVIII wiekiem, takimi jak jedwabne wstążki, ozdobne broszki, misternie zdobione klamry i wzory oparte na autentycznych sukniach i tapetach Marii Antoniny.



P: Czy to tylko repliki butów z XVIII wieku?

O: Nie, to nie repliki. To nowoczesne, wysokomodowe interpretacje. Wykorzystują elementy historyczne, ale są zaprojektowane w ikonicznym, współczesnym stylu Manolo Blahnika.



P: Jakich materiałów użyto?

O: Można spodziewać się luksusowych materiałów typowych dla obu epok, takich jak jedwab, atłas, aksamit, misterny haft i delikatne zdobienia klejnotami.



P: Ile różnych modeli jest w kolekcji?

O: Kolekcja obejmuje 7 unikalnych projektów, każdy inspirowany innym aspektem życia i stylu Marii Antoniny.



Zwiedzanie i oglądanie



P: Czy potrzebuję specjalnego biletu, aby zobaczyć buty?

O: Nie, dostęp do ekspozycji butów jest wliczony w cenę biletu wstępu na wystawę o Marii Antoninie w V&A.