W Europie można znaleźć niesamowite cmentarze – no i oczywiście jest Nowy Orlean. Można je odwiedzać, a nawet urządzać tam spotkania towarzyskie z przyjaciółmi i bliskimi. To dość romantyczne miejsce, jeśli lubi się taki klimat.

**Jakie nowe projekty cieszą cię w nadchodzącym roku?**

Właśnie wydałam książkę dla dzieci pod tytułem „Elvira’s First Book of Monsters”. Okazała się jeszcze lepsza, niż sobie wyobrażałam – jest absolutnie urocza. Książka świeci w ciemności i zawiera ilustracje utalentowanego hiszpańskiego artysty o pseudonimie Pintachan. Napisałam cały tekst i rymowane wierszyki, które w przyjazny, nienastraszny sposób przedstawiają młodszym dzieciom Drakulę, Frankensteina, Mumię i inne klasyczne postacie.

Sama byłam dość strasznym dzieckiem, więc taka książka bardzo by mi się wtedy spodobała.

Ja też! Szkoda, że nie znałyśmy się wtedy, bo wszyscy uważali, że jestem straszna i trzymali się z daleka. Już jako dziecko bardzo pasjonowałam się horrorem.

**Czy masz jakieś rytuały, aby wejść w postać Elviry?**

Tak, wszystko musi być ułożone w określony sposób. Wiem, że mam półtorej godziny na makijaż i muszę mieć wszystko w zasięgu ręki. Potrzebuję też muzyki – czegoś dzikiego i głośnego, jak metal. To mój mały rytuał. Aha, i piję dużo kofeiny.

**Jak rozróżniasz Elvirę i Cassandrę? Czy ta granica się kiedyś zaciera?**

Nie bardzo. Na początku tak, ale teraz mam jasne poczucie, kim jestem. Początkowo trudno było mi określić, ile siebie mam włożyć w postać, a ile postaci przenieść do własnego życia. Kiedy wychodzę jako ja, czy mam ubierać się na czarno? Czy mam starać się być Elvirą, czy oddzielać te dwie osoby? Zdecydowałam się je rozdzielić i to było wspaniałe, ponieważ pozwoliło mi zachować w dużej mierze anonimowość, co było prawdziwym błogosławieństwem. Teraz, kiedy piszę książki i pojawiam się publicznie jako ja, ta anonimowość zniknęła.

Ta rozmowa została zredagowana i skrócona.

*„Elvira’s Cookbook from Hell: Sexy, Spooky Soirées and Celebrations for Every Occasion”* jest dostępna za 30 dolarów w Bookshop i ukaże się 30 września.



Często zadawane pytania

Oczywiście! Oto lista pomocnych FAQ dotyczących wskazówek Elviry do organizacji strasznego przyjęcia.




Ogólne / Pytania dla początkujących




P: Czym dokładnie jest „Straszne Przyjęcie” (Spooky Soiree)?


O: To eleganckie i zabawne przyjęcie halloweenowe, które koncentruje się na stworzeniu mrocznej, ale wyrafinowanej atmosfery, a nie tylko na byciu strasznym.




P: Dopiero zaczynam organizować przyjęcia. Od czego powinienem/powinnam zacząć?


O: Zacznij od wybrania głównego motywu. To znacznie ułatwi podjęcie wszystkich innych decyzji dotyczących dekoracji, jedzenia i muzyki.




P: Jaki jest najważniejszy element do stworzenia nastroju?


O: Oświetlenie! Zrezygnuj z jasnych górnych świateł. Użyj lampek choinkowych, świec i kolorowych żarówek, aby stworzyć ciemne, dramatyczne cienie.




P: Jakiej muzyki powinienem/powinnam puścić?


O: Stwórz playlistę z klasycznymi ścieżkami dźwiękowymi z horrorów, niesamowitą muzyką instrumentalną i strasznymi klasykami takimi jak „Monster Mash” czy „Thriller”, aby utrzymać energię.




P: Czy muszę wydać dużo pieniędzy na dekoracje?


O: Wcale nie! Bądź kreatywny/kreatywna. Użyj taniej gazy do zrobienia duchowych pajęczyn, wydrukuj stare, przerażające portrety i użyj przedmiotów, które już masz, jak słoiki i butelki, aby stworzyć ekspozycję z miksturami.




Jedzenie i napoje




P: Jakie są pomysły na łatwe, ale przerażające jedzenie?


O: Nadaj zwykłym potrawom straszne nazwy. Nazwij parówki w cieście „Palcami Mumii”, ułóż warstwy dipu tak, aby wyglądał jak „Tort Błotny” z żelkowymi robakami lub podawaj obrane winogrona jako „Gałki Oczne”.




P: Jak mogę zrobić koktajl firmowy na przyjęcie?


O: Użyj przezroczystego alkoholu, jak wódka czy gin, i dodaj kolorowe napoje. Syrop z jeżyn może stworzyć „Krwawą Miksturę”, albo możesz dodać suchy lód dla efektu dymiącego kociołka.




P: A co, jeśli niektórzy goście nie piją alkoholu?


O: Zawsze miej opcję bezalkoholową. Możesz zrobić ten sam firmowy napój bez alkoholu i nadać mu zabawną nazwę, jak „Duszny Łyk” czy „Mikstura Wiedźmy”.




Atmosfera i aktywności




P: Jak mogę sprawić, aby moje przyjęcie było bardziej interaktywne?


O: Zorganizuj prostą fotobudkę z rekwizytami, takimi jak kły, kapelusze i... [tutaj odpowiedź się urywa w oryginale, więc tłumaczenie również jest niekompletne]