Kiedy 41-letnia Sarah Jenkins powiedziała przyjaciółkom, że sprawy z 25-letnim mężczyzną poznanym na Bumble stają się poważne, wykrztusiły oczywistość: „Ale on jest o 16 lat młodszy od ciebie!” Jakby sama tego nie policzyła.

– Byłam zmęczona randkowaniem z czterdziestolatkami, którzy wciąż zbyt boją się zaangażować, są zgorzkniali po rozwodzie lub emocjonalnie zamknięci – mówi Sarah. – Kiedy dopasowałam się z Leo, myślałam, że to będzie przelotny romans. Ale po pierwszej randce było jasne, że jest inny. Nie tylko był zabawny i słodki, ale miał też tę całą emocjonalną świadomość i język, którego sama uczyłam się przez ostatnią dekadę na terapii. Wtedy zrozumiałam: „Och, to pokolenie dorastało z tym wszystkim”.

Doświadczenie Sarah odzwierciedla szerszą zmianę kulturową. Choć Hollywood od dawna portretuje związki z dużą różnicą wieku między starszymi kobietami a młodszymi mężczyznami za pomocą oklepanych stereotypów – drapieżnej „cougar”, fantazji napalonego nastolatka lub zdesperowanej starszej kobiety – ostatnie filmy takie jak *Bridget Jones: Szalejąc za facetem* sygnalizują, że narracja wreszcie się zmienia. Niedawne badanie Bumble ujawniło, że 59% kobiet jest otwartych na randkowanie z młodszymi mężczyznami, podczas gdy badania edukatora seksualnego Justina Lehmillera opublikowane w *Psychology of Women Quarterly* wykazały, że starsze kobiety w związkach z młodszymi mężczyznami zgłaszają najwyższy poziom satysfakcji wśród par z dużą różnicą wieku.

Najnowsza odsłona tego trendu? Nieoczywiste połączenie: kobiety z pokolenia millenialsów i mężczyźni z pokolenia Z. Mężczyźni z Gen Z dorastali w epoce znormalizowanej terapii i świadomości zdrowia psychicznego, i to pociąga niektóre millenialski – zwłaszcza te, które przepracowały własne emocje (poprzez terapię, może jeden czy dwa wyjazdy medytacyjne) lub są wyczerpane dźwiganiem całej pracy emocjonalnej w poprzednich związkach.

Dla tych kobiet atrakcyjność sięga znacznie głębiej niż twardy brzuch i wytrzymałość w łóżku. – To nie różnica wieku ich przyciąga, ale inny poziom dostrojenia emocjonalnego – wyjaśnia coach inteligencji relacyjnej Sascha Haert. – Mężczyźni-millenialsi byli kształtowani przez bardziej stoiński i autoprotekcyjny model męskości, taki, w którym wrażliwość często wydawała się niebezpieczna. Wśród mężczyzn z Gen Z, przeciwnie, nową męską „flex” jest rozmowa o pracy oddechem, kąpielach lodowych i stylach przywiązania, podczas gdy nosi się kimono na bezwalkoholowym porannym rave. Jak to ujmuje Haert, „dorastali w zupełnie innym ekosystemie emocjonalnym – ukształtowanym przez kulturę terapii, otwartość i język uczuć, którego starsze pokolenia nigdy nie nauczono”.

Kontrast jest poruszający, nawet dla kobiet. W jednym tygodniu możesz być na randce z 27-latkiem, który właśnie wrócił z ceremonii ayahuasca w Peru, rozpakowującym, jak „medycyna” uleczyła jego traumę z dzieciństwa; w następnym siedzisz naprzeciw 45-latka, który obwinia wszystkie swoje eks o to, że jego związki nigdy nie wychodzą. (Tracee Ellis Ross, lat 52, publicznie stwierdziła, że umawia się z młodszymi mężczyznami konkretnie po to, aby uniknąć toksycznej męskości powszechnej w jej własnym pokoleniu).

– Prawie zawsze umawiałam się z młodszymi i im jestem starsza, tym wiek [partnerów] ma tendencję do pozostawania w okolicach tego samego, połowy lat 20. – mówi 37-letnia Janel Higgs. – Mężczyźni w moim wieku lub starsi przychodzą z dużą ilością bagażu – niechęcią do komunikacji, przepracowywania swoich emocji lub szczerego otwierania się. Mężczyźni-millenialsi w szczególności są uwięzieni w modelu odziedziczonym po swoich rodzicach-boomerach – świecie, w którym nie uważają, że muszą pracować nad swoimi problemami lub się rozwijać.

Romy Lazzara, lat 40, ma podobne zdanie. – Randkowanie z mężczyznami z Gen Z było dość wyzwalające. Łatwiej się z nimi komunikować, są szczerzy i zaskakująco hojniejsi, jeśli chodzi o swój czas i uwagę. – Ale nie idealizuje ich. – To nie święci – wielu wciąż nie jest gotowych na zaangażowanie. Myślę, że częściowo działa na ich korzyść naiwność.

Michaela Boehm, ekspertka od intymności i relacji oraz autorka, dzieli się tym, co zaobserwowała pracując z klientami: – Kiedy jesteś kobietą po 35. roku życia, mężczyźni w twoim wieku chcą umawiać się z młodszymi kobietami – i to pogarsza się po czterdziestce i pięćdziesiątce. – Wyjaśnia, że pula potencjalnych partnerów w tym samym wieku staje się przygnębiająco wąska: świeżo rozwiedzeni mężczyźni szukający „pocieszenia w związku na odbicie” lub ci, którzy po prostu nie są zainteresowani rozwojem lub zmianą.

Kobiety często czują, że ich opcje ograniczają się do związku na odbicie lub przygodnego seksu – jak żonaci mężczyźni, którzy zdradzają, czy wieczni kawalerowie uganiający się za młodszymi kobietami. Pozostają więc starsi mężczyźni, którzy „zwykle chcą innych rzeczy, mają mniej energii i ducha przygody, i często noszą ze sobą dużo bagażu”, lub młodsi mężczyźni, którzy „pasują do naszej energii, nie mają bagażu i lepiej zgadzają się z naszym popędem seksualnym i pragnieniem przygody”.

Ale to nie same znaczące rozmowy i ekscytujące przygody: duża różnica wieku może nieść ze sobą realne ryzyka i wyzwania. Kobieta po czterdziestce może chcieć dzieci, małżeństwa, budowania kariery, a nawet po prostu osiedlenia się z porządnym kompletnym zestawem sztućców. Tymczasem mężczyzna w połowie lat 20. może wciąż kończyć studia, chcieć podróżować, spotykać się z różnymi osobami – a może czekać, aż jego kora przedczołowa (część mózgu odpowiedzialna za planowanie i kontrolę impulsów) w pełni się rozwinie, zanim podejmie jakiekolwiek dożywotnie zobowiązania. Ten rozwój nie jest kompletny aż do późnych lat 20. lub 30.

– Mój mąż miał tylko 22 lata, kiedy się poznaliśmy – mówi Franziska Ienz, dziś 40-letnia. – Ku zaskoczeniu, był bardziej zaangażowany w to, aby to zadziałało, niż mój starszy eks. Po dwóch latach związku zdiagnozowano u mnie endometriozę i powiedziano, że jeśli chcę dzieci, muszę je mieć szybko. Mimo że było to wcześniej niż planowaliśmy, mój mąż był wspierający, ponieważ wiedział, że ostatecznie chce dzieci.

Prawdziwe wyzwanie pojawiło się po narodzinach ich dziecka. – Umówiliśmy się, że oboje będziemy pracować w niepełnym wymiarze godzin i dzielić wszystkie obowiązki. Ale on nie zdawał sobie sprawy, jak absorbująca będzie opieka nad dzieckiem i miał trudności z poświęceniami. Kiedy zasugerowałam terapię par, był na to otwarty – czego mój eks nigdy by nie rozważył.

Ta gotowość do pojawienia się i faktycznego wspólnego przepracowywania spraw jest tym, co się naprawdę liczy. Współczesne kobiety nie są już skłonne akceptować partnerów, którzy nie wyjdą im naprzeciw – niezależnie od ich dochodu lub tego, jak „odpowiedni wiekowo” zdaniem społeczeństwa powinni być. Gdy mężczyźni z Gen Z podnoszą poprzeczkę w zakresie inteligencji emocjonalnej, starsi mężczyźni stoją przed wyborem: ewoluować lub pozostać w tyle.



Często zadawane pytania
FAQ Dotyczące relacji między kobietami-millenialsami a mężczyznami z Gen Z



Pytania podstawowe



Czym dokładnie jest ten trend?

Odnosi się do rosnącej liczby związków romantycznych, w których kobieta należy do pokolenia millenialsów, a mężczyzna do pokolenia Z. Często wiąże się to z różnicą wieku, w której kobieta jest starsza.



Dlaczego to połączenie staje się coraz bardziej powszechne?

Zmieniające się normy społeczne sprawiły, że różnice wieku są mniej tabu. Aplikacje randkowe pozwalają ludziom łączyć się poza swoim bezpośrednim kręgiem towarzyskim. Ponadto wiele kobiet-millenialsek i mężczyzn z Gen Z podziela podobne wartości dotyczące inteligencji emocjonalnej, ról płciowych i równowagi między pracą a życiem prywatnym.



Jakie są potencjalne korzyści tej dynamiki?

*Świeże perspektywy:* Mogą uczyć się od siebie nawzajem doświadczeń pokoleniowych.

*Zgodność wartości:* Często wspólne poglądy na równość, zdrowie psychiczne i komunikację.

*Stabilność i przygoda:* Połączenie ustabilizowanej kariery/doświadczenia życiowego kobiety z eksploracyjną energią mężczyzny.



Jakie są typowe wyzwania?

*Różnice w etapie życia:* Ona może być gotowa na małżeństwo/dzieci, podczas gdy on skupia się na początku kariery.

*Dysproporcja finansowa:* Ona często ma większy potencjał zarobkowy, co może kwestionować tradycyjne oczekiwania.

*Odniesienia kulturowe:* Różne media z dzieciństwa, technologia i trendy społeczne mogą czasem tworzyć lukę pokoleniową w rozmowie.

*Naciski społeczne:* Spotykanie się z osądami lub nieproszonymi opiniami na temat różnicy wieku.



Pytania zaawansowane i praktyczne



Jak zazwyczaj układają się dynamiki władzy w tych związkach?

Tradycyjna dynamika władzy jest odwrócona. Władza jest często bardziej zrównoważona dzięki dojrzałości emocjonalnej i jasnej komunikacji, ale wymaga świadomego wysiłku, aby różnice finansowe lub w doświadczeniu życiowym nie stworzyły nierównowagi.



Czy istnieją specyficzne style komunikacji, o których warto wiedzieć?

Tak. Millenialsi często preferują bezpośrednią komunikację osobiście lub przez telefon w przypadku poważnych rozmów. Gen Z jest bardzo przyzwyczajone do niuansowej komunikacji cyfrowej i ceni radykalną szczerość. Kluczowe jest znalezienie stylu hybrydowego.



A co z długoterminową kompatybilnością w kwestiach celów takich jak małżeństwo i dzieci?

To kluczowa rozmowa, którą należy przeprowadzić wcześnie i do niej wracać. Mężczyzna z Gen Z może mieć późniejszą linię czasową dla kamieni milowych niż jego partnerka-millenialska. Otwarty dialog bez wywierania presji na indywidualne harmonogramy jest niezbędny.