Od chwili, gdy ktoś ogłasza zaręczyny, życie zamienia się w wir pytań i decyzji: druhny, miejsce przyjęcia, tort, kwiaty. Ale najważniejszym wyborem jest często suknia ślubna. Musi być ostatecznym wyrazem osobistego stylu panny młodej, a jednocześnie przekształcić ją w nieskazitelną, niemal mityczną wizję. Nic więc dziwnego, że znalezienie odpowiedniej sukni może wydawać się równie zniechęcające jak znalezienie odpowiedniego partnera.
"Prawda jest taka, że bez względu na to, jak bardzo jesteś pewna siebie, jest coś w sukni ślubnej – tej legendarnej kreacji z tiulu i tafty, mającej uchwycić twoją esencję i pokazać cię z jak najlepszej strony – co jest całkowicie przytłaczające" – mówi dziennikarka modowa Katherine Ormerod. Jak powszechnie wiadomo, przymierzyła 120 sukien przed swoim ślubem w 2024 roku, dodając: "a mówi to osoba, która prawdopodobnie nosiła więcej sukienek niż ty zjadłaś ciepłych obiadów". Do kogo lepiej zwrócić się po radę niż do Ormerod i jej koleżanek po fachu? Oto osiem nowoczesnych panien młodych dzieli się sukieniami, które założyły na swój ślub w 2025 roku.
Eniola Dare
Redaktorka modowa Eniola Dare zorganizowała w weekend ślubny podwójne uroczystości w Casterton Grange w Kumbrii. Na tradycyjną nigeryjską ceremonię wybrała dopasowaną, czekoladowo-brązową suknię autorstwa Couture by Tabik i Woven Market Africa. Na zachodnią ceremonię założyła dopasowaną, bogato zdobioną koralikami suknię z dżerseju od Standing Ground. "Napisałam do projektanta Michaela Stewarta w styczniu 2024, a on odpisał w ciągu kilku minut" – mówi. Projekt był inspirowany lookiem 11 z kolekcji wiosennej 2025 marki, a suknię przymierzyła dopiero na około miesiąc przed ślubem. "Po prostu mu zaufałam; uwielbiam jego wizję i jego pracę. Leżała idealnie".
Jodie Hill
Kod stroju na ślub Jodie Hill był – w odważnym posunięciu – czarny. "Nigdy nie czułam się szczególnie komfortowo w bieli... ani w sukienkach, więc pomysł 'białej sukni' był dla mnie zbyt przytłaczający" – wyjaśnia. "Bardzo wcześnie zdecydowałam, że założę czerń, ponieważ chciałam móc wszystko ponownie nosić". Na ceremonię w ratuszu w Marylebone redaktorka wybrała gorsetową bluzkę i ukośnie krojoną spódnicę typu "syrenka" z nowojorskiej marki Commission. Później przebrała się w przezroczystą suknię Simone Rocha, a na koniec w koronkową minisukienkę Saint Laurent. Jej wybór przypomina, by podążać za własną intuicją, zamiast starać się zadowolić innych. "Wiedzieliśmy, że jeśli my będziemy się dobrze bawić" – dodaje – "to wszyscy inni też".
Iona Judd
Jako konsultantka mody Iona Judd jest opłacana za podnoszenie luksusowych marek do swoich własnych, niezwykle wysokich standardów kreatywnych, więc nic nie mogło być mniej niż idealne na jej wiosenny ślub na wsi w Suffolk. Wyobrażając sobie look inspirowany Pearly Kings and Queens – nawiązanie do jej korzeni z Mile End – z akcentami wczesnego Margieli, Gaultiera i McQueena, Judd zaangażowała londyńską projektantkę demi-couture Ellie Misner do stworzenia wymarzonej sukni. Rezultatem był opalizujący gorset z masy perłowej, ręcznie haftowany setkami używanych guzików z kolekcji jej zmarłej babci i ubrań rodziców, połączony z ziemistą spódnicą z surowej wełny. "Niosła w sobie duchy wszystkich ludzi, którzy byli i są dla mnie tak cenni" – mówi, dając lekcję sentymentalizmu bez ckliwości. "Czułam się jak księżniczka".
Harley Weir
Harley Weir nigdy nie wyobrażała sobie, że wyjdzie za mąż, ale na wszelki wypadek trzymała w telefonie folder "ślubny". Zawierał jedno zdjęcie: look 26 z kolekcji jesiennej 2023 Dilary Findikoglu, który ostatecznie stał się punktem wyjścia dla gorsetowej sukni, w której poślubiła artystę Johna Kellehera w zamku Lismore – zaledwie dziewięć miesięcy po poznaniu go na domówce. Findikoglu wciąż dokonywała ostatnich poprawek przy sukni w noc przed ceremonią, pracując z liczącymi sto lat,Weir znalazła wzmocnione tkaniny na Etsy. Po ceremonii, spacerując po ogrodach w butach Manolo Blahnik z Vestiaire, które wybieliła w swojej wannie, z przyjemnością patrzyła, jak błoto plami delikatną, ręcznie robioną spódnicę. "To było coś pięknego i ulotnego" – mówi o stroju. "Lubię ubrania, które mają historię".
Libertà Errani znalazła się wśród londyńskich modowych panien młodych, gdy poślubiła Jamesa Liveinga w ratuszu w Islington, a następnie świętowała w rodzinnym domu w Hampstead. Kwiaty zapewniła LoverGirl, a cateringiem zajęła się Lily Vanilli. Suknię zaprojektował jej najlepszy przyjaciel i drużba, Nicolò Grechi. Była to bezrękawna minisuknia z dekonstruowanym trenem z płynących strzępow organzy, inspirowana płynnymi projektami Zimmermanna i koronką z kolekcji jesiennej 2012 Dolce & Gabbana. "Ja byłam w Londynie, a Nic w Mediolanie, spotkaliśmy się tylko dwa razy w trakcie procesu" – powiedziała. "Zobaczyłam ostateczną suknię dopiero w dniu mojego ślubu, ale rezultat naprawdę był jak sen". Korzyść, jak sądzę, z posiadania imponującej sieci kontaktów.
Jessica Gerardi, od dawna redaktorka modowa brytyjskiego Vogue'a o włoskich korzeniach, wyszła za mąż w gaju oliwnym przy rustykalnym kamiennym domu w Umbrii. Podczas gdy pan młody miał smoking Toma Forda, Gerardi wybrała suknię Talii Byre – pierwszą ślubną kreację tej brytyjskiej projektantki. "Zdecydowałam podejść do mojej sukni tak, jak do każdej pracy stylizatorskiej, co oznaczało rozpoczęcie od inspiracji" – wyjaśnia. "Na szczycie mojej tablicy nastrojów była Kate Moss z lat 90. w białej sukience slipowej Johna Galliano, z diamentowym naszyjnikiem tenisowym i Mary Jane Manolos. Potem natknęłam się na zdjęcie Cher w dniu jej ślubu i wszystko się zazębiło. Jej look miał minimalistyczny klimat, który uwielbiam, ale z koronkowymi wstawkami i gorsetowaniem". Rezultatem była dopasowana, kości słoniowa suknia z jedwabiu duchesse, pokryta cienką koronkową siateczką tiulu inspirowaną latami 30., z surowymi szwami biegnącymi przez środek. Długa, warstwowa welon dopełnił look, obszyty misterną, ręcznie aplikowaną koronką sznurkową. "Muszę przyznać, że na początku byłam trochę niepewna co do jego noszenia" – dodaje Gerardi – "ale scalił cały look i dodał pożądaną nutę dramatyzmu".
"Przymierzyłam wiele opcji, ale każda wydawała mi się trochę jak 'ślubne cosplaye'" – mówi Charlotte Reeve, dyrektor pomocnicza w firmie zajmującej się rekrutacją kadry kierowniczej, odpowiedzialna za ważne zatrudnienia w modzie. "Mniej więcej w tym samym czasie zobaczyłam, jak stylistka Isabel Bonner pisze na Instagramie, że chce pracować z większą liczbą panien młodych, więc do niej zadzwoniłam. Od razu zrozumiała, czego szukam". Bonner połączyła ją następnie z nominowanym do BFC/Vogue Designer Fashion Fund, Connerem Ivesem. Rezultatem była usztywniana suknia z biustonoszem typu bullet bra, która mogła konkurować nawet z ostrymi sylwetkami z kolekcji jesiennej 2025 Miu Miu Miuccii Prady. "Suknie ślubne czasami zaspokajają męskie spojrzenie, ale konstrukcja tego stanika, który biegł prosto z przodu, sprawiała, że nie czuło się go jako zbyt wyzywającego" – dodaje Reeve. "Czułam się w nim seksownie, ale wcale nie uprzedmiotowiona, i jest w tym coś podważającego normy".
Modelka Daisy Lowe i Jordan Saul wyobrażali sobie "dziki, naturalny" ślub w Somerset, odzwierciedlający to, jak poznali się po raz pierwszy na Hampstead Heath w Londynie. Suknia była równie odważna: kultowa suknia Tabitha Vivienne Westwood, zmodyfikowana z turniurą i dramatycznym bocznym rozcięciem. "Kiedy ją założyłam, po prostu rozbłysłam od środka" – mówi Lowe, która zawsze wyobrażała sobie siebie jako "punkową, prowokacyjną i potężną" pannę młodą. "To było bardzo trafne, że założyłam Westwood w mój szczególny dzień" – dodaje. "Była projektantką, z którą najbardziej chciałam współpracować, gdy zostałam modelką. Byłam tak zaszczycona, że tak wiele razy chodziłam w jej pokazach, gdy jeszcze żyła. To, jak jej ubrania leżały, jej etos i jej brak szacunku dla konwencji, inspirowały mnie". Lowe nie jest bynajmniej osamotniona. Miley Cyrus, Hailey Bieber, Barbara Palvin, Charli XCX, Lorraine Pascale – a nawet Carrie Bradshaw – wszystkie nosiły kreacje zmarłej projektantki. Jej praca wciąż inspiruje zarówno do zerwania z konwencją, jak i, na swój sposób, do radości małżeństwa.
Często zadawane pytania
Oczywiście Oto lista często zadawanych pytań na temat trendów ślubnych na 2025 rok, zaprojektowana tak, aby brzmiała jak pytania od prawdziwych przyszłych panien młodych
Często zadawane pytania: trendy ślubne 2025
Początkujące: pytania definicyjne
P: Jaka jest ogólna atmosfera sukien ślubnych na 2025 rok?
O: Chodzi o równowagę. Panny młode łączą klasyczne, eleganckie elementy z odważnymi, osobistymi akcentami, które naprawdę odzwierciedlają ich styl. Myśl: ponadczasowość, ale z przytupem.
P: Jakie są główne sylwetki sukien na 2025 rok?
O: Zakres jest ogromny. Z jednej strony mamy gładkie, dopasowane do ciała suknie kolumnowe. Z drugiej – dramatyczne, pełne spódnice wracają do łask. Wszystko pomiędzy też jest popularne.
P: Co oznacza odważna osobista ekspresja w przypadku sukni ślubnej?
O: Oznacza wyjście poza tradycyjną biel. Może to być poprzez kolor, unikalne faktury, dramatyczne rękawy lub strategiczne wycięcia.
Zaawansowane: pytania praktyczne
P: Uwielbiam trend minimalistycznych sukien kolumnowych. Jak mogę dodać do nich osobistą ekspresję, nie tracąc gładkiego looku?
O: Skup się na oszałamiających detalach: dramatycznym niskim dekolcie z tyłu, pojedynczej eleganckiej linii pereł lub kryształów wzdłuż szwu, odczepianym trenie z odważnym haftem lub unikalnym, architektonicznym welonie. Osobisty akcent tkwi w precyzji.
P: Pełne spódnice brzmią ciężko. Czy są nowoczesne wersje, które są łatwiejsze do noszenia?
O: Oczywiście. Projektanci używają lżejszych materiałów, takich jak zwiewny tiul, organza i jedwab o pióropuszowej wadze. Szukaj spódnic z objętością skoncentrowaną z tyłu lub odczepianych overskirtów, abyś mogła swobodnie tańczyć po ceremonii.
P: Jakiego rodzaju dodatki najlepiej współgrają z tymi kontrastującymi trendami?
O: Do minimalistycznych sukien wybierz odważne dodatki: rzeźbiarski nakład na głowę, kolczyki statement lub nieoczekiwany kolor butów. Do pełnych sukien często mniej znaczy więcej – eleganckie kolczyki zwisające i prosty grzebień do włosów pozwolą sukni zabłysnąć.
