Po jednorazowym pokazie w Londynie w zeszłym sezonie, Marta Marques i Paolo Almeida wrócili na jesień do swojej rodzinnej Portugalii. Ale nie dajcie się zwieść nagraniom z wybiegu – ten „pokaz” w nasłonecznionej winnicy odbył się bez publiczności. Portugalska organizacja turystyczna zaprosiła projektantów, aby zaprezentowali kolekcję na miejscu, a kreatywny duet przekształcił swój lookbook w stylową reklamę portugalskiej ucieczki.
Kolekcja Marques'Almeida na prowizorycznym wybiegu wydawała się bardziej wyrafinowana niż zwykle. „To nie jest tradycyjna elegancja” – wyjaśnił Almeida ze swojego studia przed wyjazdem na letni wypoczynek – „ale jest trochę bardziej dojrzała. Byliśmy tacy młodzi, kiedy zaczynaliśmy!”
Zgodnie z jego słowami, ich nowa elegancja nie była przesadnie formalna. Plenerowa sceneria – otoczona naturą i trawą – zainspirowała praktyczne wybory obuwia. Nieliczni projektanci potrafią obecnie przekonująco przedstawić współczesny peplum (takie, które nie wydaje się przestarzałe), ale tutaj było ich wszędzie pełno. Wieczorowe sylwetki i luksusowe tkaniny mieszały się z grungowym, kwaszonym denimem lub swobodnymi, bezpretensjonalnymi kształtami (w tym niektórymi wyróżniającymi się zestawami w stylu piżamowym). Pierwotny duch marki pozostał, nawet gdy projektanci ewoluowali.
„Włączyliśmy elementy, których nie rozważalibyśmy na początku” – powiedział Almeida, nawiązując do długich, zdobionych sukienek i zabawowych spódnic z falbanami w kolekcji. Dojrzałość im pasuje – kto nie chciałby towarzyszyć tym śmiałym draperiom i oversizowym bluzkom tej jesieni, dokądkolwiek by nie zawędrowały?