Witamy w Addressed, naszym cotygodniowym felietonie, w którym zgłębiamy radości (i czasem frustracje!) związane z ubieraniem się. Będziemy odkrywać trendy z wybiegów i ulicy, rozmawiać z osobami, których styl podziwiamy, a przede wszystkim odpowiadać na wasze palące pytania dotyczące mody. Chcesz zadać swoje? Pobierz aplikację Vogue i przejdź do sekcji Style Chat.

Na topie pojawia się nowa sylwetka – bańka. Ta zabawiona, oversize’owa i ultrakobieca forma zadebiutowała w latach 50., ale prawdziwą sławę zdobyła w latach 80. (Wyobraźcie sobie Lacroix, kochani – Eddie z Absolutely Fabulous byłaby zachwycona). Wróćmy do 2025 roku: projektanci tacy jak Nicolas Ghesquière z Louis Vuitton, Marc Jacobs i Duran Lantink (którego miłość do przesadzonych kształtów właśnie zapewniła mu stanowisko dyrektora kreatywnego w Jean Paul Gaultier) przywracają ją do łask.

Tej sezonu bańki występują w wersjach od minimalistycznych po ekstrawaganckie, od ultra-kobiecych po sportowe – każdy znajdzie coś dla siebie. Być może masz już w szafie jeden czy dwa takie elementy, ale ich stylizacja bywa wyzwaniem. Oczywiście, te zaokrąglone kształty wyglądają oszałamiająco na wysokich modelkach, ale jak prezentują się na codziennych sylwetkach? Dobra wiadomość: eksperymentowanie to połowa zabawy.

Po pierwsze, zaakceptuj odważny kształt bańki. Jeśli obawiasz się, że przytłoczy twoją figurę, ten trend może nie być dla ciebie – i to jest w porządku! Nie każdy styl pasuje do każdego. Jeśli jednak jesteś na tak, skup się na proporcjach. Jak widać w kolekcjach na 2025 rok, najlepiej sprawdzają się krótsze długości – czy to w sukienkach, spódnicach, czy tunikach. Potraktuj to jako krótki przerywnik pełen dramaturgii, po którym wracasz do klasycznych linii. Krótszy krój pozostawia pole do popisu: wydłużasz tors dzięki spódnicy z niskim stanem, czy podkreślasz kontrast z wysokim stanem i bańką? Nie ma tu złych odpowiedzi.

Moda kwitnie dzięki kontrastom, więc połącz spódnicę z bańką z czymś dopasowanym na górze – niech bańka będzie gwiazdą. Ale zasady są po to, by je łamać, co udowodniła Cynthia Merhej z Renaissance Renaissance, łącząc w kolekcji na jesień 2025 koszulę i spódnicę z balonowymi dołami.

Aby łatwo wejść w ten trend, wypróbuj sukienkę z bańką – dramatyczne kształty często lepiej sprawdzają się w wieczorowych stylizacjach. Jeśli wolisz subtelność, postaw na bufiaste rękawy, szerokie spodnie (Chloé perfekcyjnie oddało ich boho wersję) lub kultowy sweter z bańką Driesa Van Notena. Pamiętaj o złotej zasadzie: jeśli idziesz w duży fason na górze, na dole zachowaj smukłość i krój, by zachować równowagę. Zanim się zorientujesz, opanujesz sztukę balonowania jak sama Rei Kawakubo.

Niech żyje bańka! Comme des Garçons, wiosna 2025, kolekcja ready-to-wear.
(Zdjęcie: Isidore Montag / Gorunway.com)

*Uwaga: W tekście zachowano oryginalne nazwy marek i projektantów, a także tytuły (np. “Absolutely Fabulous”) w języku angielskim, zgodnie z konwencją stosowaną w polskich mediach modowych. Dodatkowo, wyrażenia takie jak “oversize’owa” czy “boho” pozostawiono w formie zbliżonej do oryginału, ponieważ są powszechnie używane w polskim języku mody.*