Po szokującym finale 3. sezonu, który zostawił nas w osłupieniu, pozostało jedno pytanie: Dokąd zabierze nas następnie The White Lotus? Oto wszystko, co wiemy na temat 4. sezonu.
### Czy powstanie 4. sezon The White Lotus?
Tak! W listopadzie 2024 prezes HBO, Casey Bloys, potwierdził, że podczas prac nad 3. sezonem w Tajlandii twórca Mike White przedstawił pomysł na czwartą odsłonę. Bloys powiedział dla Deadline: „Jeśli White chce zrobić 4. sezon, HBO go wyprodukuje”. Oficjalna zapowiedź kontynuacji pojawiła się zaledwie dwa miesiące później.
### Gdzie rozegra się akcja 4. sezonu?
To największa zagadka. Po Maui, Sycylii i Koh Samui, czy kolejny sezon przeniesie nas do kolejnego luksusowego kurortu Four Seasons – i może na nowy kontynent?
12 lutego dyrektorka HBO, Francesca Orsi, powiedziała dla Deadline, że wkrótce rozpoczną się poszukiwania lokacji, dodając: „Wkrótce się dowiemy. Nie mogę jeszcze potwierdzić, ale prawdopodobnie będzie to gdzieś w Europie”. Wspomniała też, że rozważane są inne kraje, ale nic nie jest jeszcze przesądzone.
Jeśli wybiorą Europę, możliwości mogą obejmować Grand-Hôtel du Cap-Ferrat na Lazurowym Wybrzeżu – choć plenery nadmorskie mogą być ograniczone.
Ale White zasugerował zmianę scenerii po finale 3. sezonu, mówiąc dla Deadline: „W 4. sezonie chcę odejść od estetyki rozbijających się fal – choć w hotelach White Lotus zawsze jest miejsce dla kolejnych morderstw”. Czy czeka nas miejski lub górski klimat? Raczej nie to drugie – producent wykonawczy David Bernad żartował: „Mike nie lubi zimna”.
Ostatnie doniesienia sugerują, że poszukiwania lokacji opóźnią się do lata, a możliwe lokalizacje to Japonia, Meksyk, Australia lub Południowa Afryka. Śledźcie aktualizacje.
### Kto zagra w 4. sezonie?
Na razie nie ogłoszono obsady, ale White zwykle zbiera nowy zespół gwiazd. Mogą jednak wrócić znajome twarze, w tym:
– Greg (Jon Gries), ostatnio widziany odpoczywającego w swojej rezydencji po chaosie 3. sezonu.
– Belinda (Natasha Rothwell), teraz bogata i prawdopodobnie otwierająca własne spa (wraz z synem Zionem, którego gra Nicholas Duvernay).
### Kto pracuje za kulisami?
White powróci jako showrunner, ale kompozytor Cristobal Tapia de Veer – twórca kultowego motywu serialu – nie wróci. W The New York Times ujawnił, że ich współpraca artystyczna się rozpadła, co doprowadziło do rozstania po 3. sezonie.
White odpowiedział w rozmowie z Howardem Sternem: „Nie sądzę, żebyśmy kiedykolwiek się kłócili – może poza kilkoma mailami. To głównie ja dawałem uwagi, a on chyba tego nie lubił”.
Poniżej przeredagowany tekst w klarownym, naturalnym angielskim:
—
Nie chciał przechodzić przez proces uwag i poprawek ode mnie, bo mnie nie szanował. Było jasne, że nie jest zespołowcem – po prostu chciał robić wszystko po swojemu. Byłem zszokowany, gdy trzy dni przed finałem poszedł do The New York Times, żeby mnie i serial obrzucić błotem. To było tchórzostwo. W 3. sezonie, po zdobyciu Emmy i viralowym sukcesie jego piosenki, odmawiał współpracy. Nie pojawiał się nawet na sesjach. Patrzył na mnie z tym aroganckim, protekcjonalnym uśmieszkiem, jakbym był idiotą. Szczerze mówiąc, wyolbrzymia prostą różnicę artystycznych wizji.
Mimo to jego odejście to ogromny cios dla serialu, który słynie zarówno z mrożącego krew w żyłach motywu muzycznego, jak i zwrotów akcji oraz gwiazdorskiej obsady. Jak teraz będzie brzmiał nowy opening The White Lotus?
### Kiedy premiera 4. sezonu The White Lotus?
Ponieważ poszukiwania lokacji nawet się nie rozpoczęły – a między 2. a 3. sezonem minęły ponad dwa lata – najwcześniej możemy spodziewać się 4. sezonu w 2027 roku.
### Czy po 4. sezonie będą kolejne?
Najprawdopodobniej. W wywiadzie dla Deadline Francesca Orsi z HBO powiedziała o Mike’u Whicie: „Wyobrażam sobie, że pójdzie dalej niż cztery sezony. Nie potwierdził tego, ale myślę, że ma do powiedzenia więcej niż tylko w jednym kolejnym sezonie”.
### Czy w przyszłości czeka nas sezon z gwiazdorską obsadą?
Być może. White powiedział dla The Hollywood Reporter, że „chętnie” by taki zrobił, a Orsi dodała: „Nie sądzę, żeby to był 4. sezon, ale to wciąż realna perspektywa. To w dyskusji, ale jeszcze za wcześnie”. Patrick Schwarzenegger, który grał irytującego Saxona w ostatnim sezonie, wspomniał też, że White żartował o zebraniu „wszystkich największych dupków” z poprzednich sezonów. (Sama myśl o Saxonie, roszczeniowym Shane’u Jake’a Lacy’ego i przebiegłym Cameronie Theo Jamesa w jednym pokoju przyprawia mnie o gęsią skórkę).
Sezon z gwiazdorską obsadą „byłby fajny”, powiedział White, choć harmonogram byłby trudny do zorganizowania, „bo ci aktorzy stają się wielkimi gwiazdami. Ludzie, których kiedyś łatwo było zaangażować, nagle stają się niedostępni… ale mam nadzieję, że wrócą”. A dla White’a pewnie by to zrobili.
—
Daj znać, jeśli chcesz wprowadzić dodatkowe poprawki!