Oto najnowsze od Nili Lotan: welur, dżins, sztruks, kaszmir, jedwab – czy to dżinsy, swetry, kurtki, czy garnitury, Lotan przetworzyła je wszystkie w miękkie, kremowe odcienie ecru w swoich kolekcjach zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn. To odważny krok dla projektantki najlepiej znanej z niebieskich dżinsów. Choć denim wciąż dominuje w jej salonie sprzedaży, w tegorocznym lookbooku Lotan po prostu stwierdziła: „Po prostu miałam ochotę na krem!”

Jej instynkt poprowadził ją również w stronę długich, smukłych, dopasowanych marynarek – „bardzo lata 70.” – odchodząc od bardziej oversizowych, inspirowanych męską modą krojów z poprzednich sezonów. Szczególną uwagę przykuwała czarna aksamitna marynarka z rzędem guzików w stylu edwardiańskim, zestawiona z tym, co może stać się kolejnymi must-haveowymi spodniami: gładkimi, nieco obszerniejszymi w nogawce, ale dopasowanymi w talii.

W całym lookbooku Lotan bawiła się wyrafinowaną paletą kremu w połączeniu z głębokim brązem kory lub czernią, osiągając równowagę między zimową ciepłotą a letnią lekkością – a przynajmniej letnim optymizmem. Lotan nie należy do tych projektantów, którzy co sezon całkowicie zmieniają swoje projekty. Wie, że jej klienci poszukują ponadczasowych elementów z współczesnym akcentem. „To jak gotowanie” – powiedziała. „Zawsze pracujesz z tymi samymi składnikami – najlepsi kucharze po prostu wiedzą, jak sprawić, by smakowały lepiej.”