Trudno mówić o stylu Black dandy, nie wspominając o Harlemie. Ta dzielnica Manhattanu to serce czarnej mody i tożsamości, więc nic dziwnego, że Met Gala 2025 uczciła Harlem na wiele sposobów – od sesji A$AP Rocky’ego, przez przyjęcie przed galą, po wieczorne występy muzyczne.
Baz Luhrmann, realizując swój motyw „Superfine: Tailoring Black Style”, przeniósł gości na 125. ulicę w czasach Harlemskiego Renesansu. Wieczór rozpoczął się wierszem Colemana Domingo, po którym nastąpił występ Ushera. Gdy na scenę wszedł Stevie Wonder, wykonując swoje największe hity, publiczność była już całkowicie pochłonięta. Trio tych występów było niezapomniane, ale to chór i orkiestra stanowiły prawdziwy fundament show.
20-osobowy chór przywitał gości gali na czerwonym dywanie potężnym wykonaniem „Ain’t No Mountain High Enough” a cappella. Później, w Wielkiej Hali, dołączyła do nich orkiestra Matta Jonesa, tworząc nastrój przed występami nagrodzonych Grammy gwiazd. Ubrani w eleganckie czarne garnitury wykonawcy ucieleśniali esencję Black dandy w całej jego finezji.
„Ich stroje są jednolite – fraki, by oddać nastrój gali” – powiedział współpracujący z „Vogue’em” redaktor mody Max Ortega, tłumacząc wizję Luhrmanna. Fryzury jednak były przestrzenią dla indywidualności, każda odzwierciedlała osobisty styl prawdziwego dandysa.
Aby ożywić te wizerunki, Luhrmann i Ortega zatrudnili fryzjerkę gwiazd Dre Demry-Sanders, która pracowała przy katalogu „Superfine: Tailoring Black Style” dla Met Museum. „Jesteśmy zachwyceni, że z nami współpracuje” – powiedział Ortega, chwaląc jej pracę z chórem i orkiestrą. „Za każdym razem, gdy pokazuję wykonawcom jej projekty, są tak podekscytowani – to naprawdę wyjątkowe”.
Czerpiąc inspirację z takich źródeł jak *Slaves to Fashion* Moniki L. Miller i portretów z wystawy, Demry-Sanders chciała unowocześnić style z czasów Harlemskiego Renesansu. „Wtedy popularne były conki i prostownice, ale teraz pracujemy z naturalnymi włosami” – wyjaśniła. „Nawet jeśli wtedy włosy były prostowane, nadal miały teksturę – więc szanuję to, jednocześnie celebrując dzisiejsze teksturowane fryzury”.
Używając produktów Bumble and Bumble, precyzyjnie kształtowała każdą fryzurę. Ponieważ naturalne włosy łatwiej układać, gdy są wilgotne, przygotowywała je pianką Curl Defining Hair Mousse lub kremem stylizującym przed rozczesywaniem. „Chodzi o to, by zmiękczyć włosy, aby stylizacja była szybka i bezbolesna” – powiedziała. Gdy tekstura była już ustalona, niektóre fryzury miały ostre, czyste przedziałki przy skroniach, utrwalone żelem Sumogel Hi-Hold Styling Gel dla gładkiego wykończenia. Utrwalająca lakier do włosów dopełniała efekt – jego płynna formuła zapewniała mocne i skoncentrowane utrzymanie.
Chodziło o to, by podkreślić naturalny styl każdego wykonawcy – czy to modelując loki, czy dopracowując krótkie fryzury z fryzjerską precyzją. „Chcę, żeby każdy czuł się sobą, tylko w podniesionej formie” – powiedziała Demry-Sanders. „Ta sama historia, różne postacie”.
Makijaż opierał się na koncepcji „male glam” – „Piękno w najlepszym wydaniu” – prace artystki Michelle Clark dla MAC Cosmetics sprawiały, że skóra wyglądała świeżo i naturalnie. „Zaczynamy od spryskania każdego Fix+ i Serumizerem – działa na wszystkie typy skóry” – wyjaśnia. Ta nawilżająca baza była następnie uzupełniana korektorem Studio Fix i pudrem utrwalającym, tworząc nieskazitelne, naturalne wykończenie.
Na występ Demry-Sanders chciała oddać hołd przeszłości. „O to właśnie chodzi w tegorocznej Met Gali – uhonorowanie tych, którzy utorowali drogę. Chciałam kontynuować to dziedzictwo”.
**Zobacz wszystkie kreacje celebrytów z czerwonego dywanu Met Gali 2025:**
1 / 100
◀ ▶
**Zdjęcie:** Getty Images
**Rihanna w Marc Jacobs**
**Met Gala 2025:** Śledź wszystkie przybycia celebrytów, czytaj najnowsze historie i zobacz ekskluzywne materiały zza kulis tutaj.