W tym roku przypada 250. rocznica urodzin Jane Austen, która przyszła na świat w 1775 roku. Wśród obchodów znalazła się ponowna premiera adaptacji *Dumy i uprzedzenia* z 2005 roku w reżyserii Joe Wrighta. Jej powrót na ekrany kin zainspirował mnie do przeszukania archiwum Vogue Runway, by sprawdzić, jak współcześni projektanci czerpią z epoki Austen.
W jej czasach moda neoklasyczna preferowała lekkie, proste suknie z wysokim stanem (tzw. empire waist, nawiązujący do Napoleona). Te wysoko zawiązane suknie, często z głębokimi dekoltami, eksponowały dekolt — czasem nazywany „regencyjną półką”. Choć ta sylwetka kontrastuje z dzisiejszymi standardami piękna preferującymi biustonosze push-up, jej urok tkwi w naturalnym kroju.
Siostry Bennet z powieści Austen mogły nosić gorsety, ale nie były one mocno sznurowane, a one same poruszały się swobodnie, bez ograniczeń stelaży czy rogówek. Austen skupiała się nie na przekształcaniu ciała, lecz na przemianach umysłu i serca — szczególnie tych, które otwierają nas na miłość.
### Białe neoklasyczne suknie
### Kolor i wzór
### Śmiałe damy
### Embonpoint
### Spencery
### Cesarzowe i linia empire
### Uroczyscy Darcy’owie
*(Uwaga: Zachowano niektóre terminy modowe w oryginale, np. „empire waist” jako „wysoki stan” z dopiskiem, „embonpoint” jako termin francuski używany w modzie, a „Spencers” jako nazwa konkretnego rodzaju okrycia. Imię „Darcy” pozostawiono w oryginalnej formie, znanej polskim czytelnikom.)*