Jeśli pokochałaś sukienkę w kwiecisty wzór, luźne buty czy szydełkowy bikini, pewnie już wiesz, że styl boho to najgorętszy trend tego lata. I nie chodzi tylko o ubrania — najprostszym sposobem na wpasowanie się w ten styl może być… twoja fryzura.
Według Franceski Inverarity, fryzjerki z The Hair Bros, tegoroczne boho włosy łączą klimaty lat 60. i 70. z nutą grunge’u z początku lat 2000. „Pomyśl o delikatnych, przerośniętych grzywkach Joni Mitchell i Jane Birkin zmieszanych z falami rodem z czasów bliźniaczek Olsen”.
Jeśli to brzmi jak twój styl, oto sześć prostych sposobów, by nadać włosom bohemiczny charakter w tym sezonie.
### **Tekstura to podstawa**
Sekret boho fryzury tkwi w jej niedbałej, naturalnej teksturze. Fryzjer Luke Hersheson radzi spryskać wilgotne włosy sprayem z solą morską, by dodać im chropowatości i nieco nieładu. „Pozwól im wyschnąć naturalnie” — mówi. „Następnie weź losowe pasma z wierzchnich warstw i podkręć je dużą lokówką, skręcając je przy tym i pozostawiając końcówki luźne dla swobodnego efektu”. Na koniec rozczesz loki palcami i spryskaj je lekkim sprayem teksturizującym.
Mało czasu? Fryzjerka Charlotte Mensah poleca skręcić lub zaplatać lekko wilgotne włosy przed snem. „Rano będziesz mieć miękkie fale i naturalne loki — w razie potrzeby możesz dodać kilka dodatkowych skrętów lokówką. Klucz to utrzymanie luźnego, ‘wymiętego’ efektu, bez przesadnej staranności”.
Kolejna sztuczka? „Zapuść włosy za uszy, gdy schną” — radzi fryzjerka Halley Brisker. „Gdy je wypuścisz, uzyskasz subtelne zagięcia wokół twarzy — idealne dla lekkości i ruchu”.
### **Postaw na ‘postrzępione’ cięcie**
„Miękkie, oprawiające twarz warstwy to must-have” — mówi Brisker. „Wyobraź sobie pióropusze zaczynające się na linii żuchwy, stopniowo przechodzące w końcówki”. Za inspirację wskazuje Sienną Miller, ikonę stylu boho. „Ona perfekcyjnie oddaje ten niedbały, naturalny look”. Aby wzmocnić teksturę, poproś o postrzępione warstwy — technikę, w której włosy są cięte na różne długości dla naturalnej objętości — ale unikaj zbyt krótkich cięć, by zachować płynność.
### **Warkocze z bohemicznym sznytem**
Niewiele stylów oddaje ducha boho tak jak luźny, ‘wymięty’ warkocz. Brisker sugeruje zacząć od francuskiego warkocza na wilgotnych włosach (najpierw spryskaj je sprayem z solą morską dla lepszej przyczepności). Gdy wyschną, zbierz włosy z tyłu głowy i zapleć je luźno, zabezpieczając końcówkę przezroczystą gumką.
„Delikatnie pociągnij za warkocz, by go poluzować” — mówi Brisker. „Ma wyglądać na teksturowany i naturalny — nie za bardzo równy”. Dla dodatkowego boho sznytu wypróbuj małe warkoczyki wokół twarzy lub na czubku głowy, jak w charakterystycznym stylu Sienny Miller.
### **Boho grzywka**
Lekka i teksturowana, boho grzywka przypomina tzw. „francuską”, ale jest jeszcze bardziej miękka. „Powinna być na tyle przejrzysta, by można było przez nią widzieć” — mówi Inverarity. „Celem jest lekki, zwiewny kształt, który nie obciąża”. **Gęsta, ale zwężająca się po bokach, muskająca kości policzkowe**. Aby uzyskać oniryczny efekt, poproś stylistę o dodanie kilku dłuższych pasm oprawiających twarz w okolicach uszu i ust. Jeśli grzywka zacznie się rozdzielać po kilku dniach, zaakceptuj jej naturalną teksturę zamiast sięgać po suchy szampon. „Spryskaj ją wodą, by nadać kształt, a następnie pozwól jej wyschnąć powietrzem dla naturalnego ruchu” — radzi, używając miękkich spinek do przytrzymania włosów podczas suszenia, by uniknąć nadmiernej sprężystości.
### **Postaw na naturalny kolor**
Nie ma jednego odcienia, który definiuje boho włosy — chodzi raczej o ‘wymięty’ klimat, mówi kolorystka Nicola Clarke, znana z opalonego looku Kate Moss. „Rozjaśnione końcówki z jaśniejszymi pasmami wokół twarzy zawsze wydają mi się boho — to ten niedbały, naturalny kolor” — wyjaśnia. Nawet głębsze brązy mogą działać z nieco jaśniejszymi końcówkami i miękką falą dla zrelaksowanego efektu.
### **Wypróbuj boho warkocze**
Wyszukiwania hasła „boho warkocze” wzrosły o ponad 5000% w Google w ciągu ostatniego miesiąca, a fryzjerka Charlotte Mensah obserwuje ten trend na własnym salonie. Nowoczesna interpretacja tradycyjnych warkoczy, boho warkocze mają luźne, niedbałe zakończenie z falami i lokami pozostawionymi swobodnie na końcach dla zwiewnego efektu. „Ostatnio robiłam senegalskie warkoczyki, a potem rozplatałam niektóre sekcje, by połączyć sploty z luźnymi lokami — to teraz hit” — mówi.
Czemu ten styl jest tak popularny? Przez wygodę i estetykę. „Ludzie chcą włosów, które wyglądają na niedbale, nie za bardzo wystylizowane” — tłumaczy Mensah. „Boho warkocze robią się szybciej niż tradycyjne, są lżejsze, bo używa się mniej extensions, i są uniwersalne — możesz nosić je luźno lub w koku”.
Aby utrzymać je w dobrej kondycji, skup się na nawilżeniu: „Używaj odżywki bez spłukiwania, olejku pielęgnacyjnego i kremu do loków dla miękkości. Nawilżenie to klucz — spróbuj owijać włosy jedwabną chustą na noc, by je zatrzymać”.
**Masz pytania dotyczące trendów beauty? Napisz do starszej redaktorki działu beauty Vogue na adres beauty@vogue.com.**