Przedstawiamy „Addressed” – Twój cotygodniowy poradnik stylu, w którym będziemy omawiać wzloty i upadki związane z ubieraniem się. Będziemy zgłębiać trendy z wybiegów i codziennego życia, rozmawiać z inspirującymi osobami o niesamowitym stylu i – co najważniejsze – odpowiadać na Twoje pytania dotyczące mody. Prześlij swoje w sekcji „Porady stylowe” w aplikacji Vogue.
Redaktorka Vogue pyta: Jak nosić broszkę, żeby nie wyglądać jak babcia?
Broszki wracają do łask w wielkim stylu. Kiedyś były podstawą każdej kobiecej kolekcji biżuterii – noszone z perłami lub warstwowymi naszyjnikami – ale po latach 80. popadły w zapomnienie, kojarząc się głównie z starszymi paniami przypinającymi świąteczne wzory do swoich żakietów.
Teraz jednak wracają na salony, częściowo dzięki mężczyznom, którzy nadają ton temu trendowi. Podczas zeszłorocznej gali Oscarów gwiazdy takie jak Cillian Murphy, Colman Domingo i Robert Downey Jr. wzbogacili swoje eleganckie garnitury olśniewającymi broszkami. Nagle te spinki znów stały się świeże. Przeszukiwałam eBay w poszukiwaniu vintage’owych znalezisk, a w zeszły weekend w Los Angeles mała srebrna broszka w kształcie torsu w nowym sklepie Jacquemus przykuła moją uwagę bardziej niż jakiekolwiek buty. Pozostaje jednak pytanie: Jak nosić ją w nowoczesny sposób?
Odpowiedź? Łam zasady. Dlatego właśnie mężczyźni noszący broszki na garniturach wyglądają tak świetnie – to nieoczekiwane przewartościowanie tradycji. Spróbuj założyć dużą, efektowną broszkę (jak ogromny pompon Phoebe Philo) na prosty top lub koszulkę z nadrukiem. Albo zestaw kilka różnych broszek na marynarce, by uzyskać eklektyczny klimat.
Następnym razem, gdy będziesz przeszukiwać second-handy, wybierz kilka niedrogich spinek, które Cię urzekną. Zacznij od trzech i zobacz, jak się z tym czujesz. W kolekcji Miu Miu złote kwiatowe broszki zdobiły marynarkę z łódkowym dekoltem, a Toga połączyła błyszczące spinki w zestawieniu obok siebie. Traktuj je jak przypinki na denimowej kurtce – starannie dobraną kolekcję, która opowiada historię.
Przeszukałam archiwa Vogue w poszukiwaniu „zasad” noszenia broszek i nie znalazłam żadnych (na szczęście). Zamiast tego natknęłam się na vintage’ową radę: „broszkę z brylantów z centralnie umieszczonym kamieniem zielonym jak szmaragd, noszoną na mankiecie, ramieniu lub we fryzurze”. Genialne! Spróbuj przypiąć broszkę do mankietu koszuli, kieszonki na monetę w dżinsach, a nawet butów – czemu nie?
A jeśli wszystko inne zawiedzie, po prostu złap gigantyczną broszkę Moschino w kształcie smażonego jajka i przypnij ją gdziekolwiek. Natychmiastowa deklaracja stylu.
(Broszka Moschino w kształcie smażonego jajka – must-have!)