Wielkanoc to coś więcej niż tylko poszukiwanie jajek, koszyki pełne słodyczy i cukrowe przysmaki – dla wielu osób centrum święta stanowi kościół. Choć nie pamiętam kazań, wciąż widzę swoje stroje: falbankowe białe skarpetki wyglądające z lśniących lakierków, trud utrzymania ich w czystości i białą sukienkę, napuszoną tiulem jak delikatne babeczki.

Dla baptystów nabożeństwo wielkanocne to nie tylko tradycja – to powrót do domu. To celebracja wspólnoty i wiary, oddanie hołdu temu, co wielu nazywa zmartwychwstaniem Chrystusa. Ludzie przychodzą w świeżych, wiosennych stylizacjach, często zakładając coś nowego, by symbolizować odrodzenie. Gdy nabożeństwo się kończy, a wierni wychodzą na ulice, moda również wylewa się na zewnątrz.

Tutaj widać wyraźnie styl inspirowany Południem: kapelusze z tiulem i szerokim rondem, pastelowe garnitury, kwieciste sukienki, a dla dzieci – te same falbankowe białe skarpetki.

W Harlemie historyczny Abyssinian Baptist Church – gotycki zabytek – jest filarem społeczności od 1808 roku. Gościł takie postaci jak André Leon Talley, działaczy na rzecz praw obywatelskich i wpływowych pastorów. Na 218. Wielkanoc w tym kościele uchwyciliśmy esencję stylu południowych baptystów, jego wschodnioafrykańskie korzenie oraz to, jak pokolenia reinterpretują tradycję.

Rondel Davis
„To nie był mój pierwszy wybór, ale jest świątecznie, a jednocześnie konserwatywnie. Wszystko jest od Ralpha Laurena, od stóp do głów – nawet buty. Chodzę tu od 50 lat. Mój modowy przyjaciel André Leon Talley, który uczęszczał do tego kościoła, bywał w mojej restauracji. Mieliśmy jego zdjęcie na ścianie”.

David Alston, Fatima Logan-Alston i David Alston II
David: „Ubraliśmy się na biało dla czystości, nowego początku i nowej pory roku. Ze zmartwychwstaniem czuje się, jakby nastała nowa era. Chodzi o rodzinę – razem robimy zakupy i szykujemy się, by wyglądać jak najlepiej, co stało się naszym rytuałem”.
Fatima: „Jesteśmy z Karoliny Północnej, gdzie tradycją jest kupowanie nowych garniturów – zwykle w jasnych kolorach, jak ta biel. To przypomina nam dom. Nasze stroje są z Macy’s”.

Jose, Mark, Dwayne, Luisenrique
Luisenrique: „Co roku wspólnie planujemy stylizacje. Inspirowałem się Met Gala i wydarzeniem ‘Superfine’, a także byciem częścią dobrze ubranej wielkanocnej publiczności w Harlemie. Tradycja mówi, że powinno się założyć coś podarowanego – jak ta broszka z biedronką od mojej najlepszej przyjaciółki”.
Jose: „Kupiłam tę jedwabną chustę wczoraj w The Met – to akcent koloru. Garnitur jest z Men’s Wearhouse, a przypinka z trytonem to vintage”.
Mark: „Wyciągnąłem to z szafy. Decydujemy w ostatniej chwili, inspirując się wiosną i energią tego kościoła”.
Dwayne: „Moja rodzina chodzi tu od 1938 roku, kiedy przeprowadzili się z Georgii. Wielkanoc to śmiałe, jasne kolory – nosiłem małe białe garniturki od czwartego roku życia”.

Jamillaah, Andrew, Carmichael i Torrence
Torrence: „Kochałam sukienkę mojej mamy i chciałam do niej pasować – żółty to nasz kolor. Moje ulubione wspomnienie z Wielkanocy to czas pandemii, kiedy upiekliśmy i udekorowaliśmy ciasto, by pasowało do naszych stylizacji”. Dziewczyny uwielbiają święta, zwłaszcza Wielkanoc i Boże Narodzenie. Lubią wspólnie wybierać stroje i decydować o inspiracjach. Tym razem moja sukienka była głównym motywem – moja najstarsza córka, Torrence, przejęła inicjatywę w jej wyborze.

Nefertiti, Jasmine Iman i Rudolph
Fot. Rasaan Wyzard

Rudolph: Gdy usłyszałem, że motywem Met Gali jest czarny dandys, wiedziałem, że właśnie tego chcę dla siebie i mojej siostrzenicy. Powiedziałem siostrze, że to inspiracja dla naszych stylizacji. Mój strój to mieszanka McQueena, Vivienne Westwood i Yvesa Saint Laurenta.

Nefertiti: Chciałam kontrastować z bratem, ponieważ mamy różne style, więc wybrałam inną paletę kolorów. Moja sukienka jest od Dolce & Gabbana, a mojej córki – od Prady.

Joycelyn McGeachy-Kuls
Fot. Rasaan Wyzard

Kocham ten kolor, ale kocham też ten kościół. Przychodzenie tu na Wielkanoc przypomina mi o mojej babci. To tradycja południowych baptystów – wyglądać jak najlepiej, chwalić Pana i dawać Bogu to, co najpiękniejsze. Teraz czujemy, że nasza kultura jest wymazywana, ale wielu z nas jeszcze bardziej się w niej odnajduje, czerpiąc z niej siłę. Eleganckie ubieranie się do kościoła, wspieranie naszej społeczności – to właśnie łączy nas jako czarne kobiety, jako kobiety z południowych kościołów baptystycznych. Nie chcemy stracić tej tożsamości, tego, co czyni nas silnymi i pięknymi.

Moje ulubione wspomnienie z Wielkanocy to nowa para czarnych lakierków i kwiecista sukienka co roku – czasem uszyta przez moją babcię.

Camillya Lima-Peterson, Michael Peterson i Camellia Peterson

Camillya Lima-Peterson: Wybrałam całkowicie biały look z akcentami kolorów. Chcieliśmy wyglądać nowocześnie, ale zachować tradycję z kapeluszem i chustą zakrywającą ramiona. Sukienka jest z Gap, chusta została przerobiona przez Larry’ego Jaya (projektanta z Ghany pracującego z recyklingowanych materiałów), kapelusz to vintage z Francji, a buty – Vince Camuto.

Michael Peterson: Ubrałem się dziś na czerwono, by reprezentować Dzień Zmartwychwstania – czerwień i biel z zabawnymi detalami. Coś lekkiego, co możemy nosić od kościoła po brunch, zwłaszcza przy tak pięknej pogodzie. Kapelusz jest od Aimé Leon Dore, buty – Gucci, garnitur i spodnie – Denim Tears, a koszula to vintage. Torba jest Yeezy, a ta broszka z biedronką należy do mojej żony.

Camellia Peterson: Podoba mi się róż.

Lenora Taitt-Magubane
Fot. Rasaan Wyzard

Jestem związana z tym kościołem od lat, przychodząc tu od dziecka. Sukienka jest z Beninu, gdzie spędziłam dużo czasu, a laska – z Kenii. Zawsze czerpię inspiracje modowe z Afryki. Moja rodzina wybrała dla mnie ten strój.

Catherine i jej wnuczka
Fot. Rasaan Wyzard

Wnuczka Catherine: Ona jest stylistką – staromodną baptystką. Stąd ten kapelusz i sukienka. To Wielkanoc, więc musiała się pokazać.

Catherine: Moja siostra zrobiła ten kapelusz i podarowała mi go w prezencie. Moja ulubiona wielkanocna stylizacja to brzoskwiniowa, którą założyłam z moimi trzema synami na wielką kolację.

Gary Grant, Valerie Grant i Gary Grant Jr.
Fot. Rasaan Wyzard

Valerie: Wybrałam to wczoraj wieczorem – to nie jest coś, co już miałam. Lubię znaleźć coś nowego na Wielkanoc, bo to święto zmartwychwstania Chrystusa. Kolory i żywość przykuły moją uwagę. Kapelusz był wyborem ostatniej chwili, ale to jeden z moich ulubionych.

Kocham kapelusze – czują się jak celebracja. To rodzinna rzecz. Moja mama nie przepadała za kapeluszami, ale moje ciotki i babcie tak, więc przejęłam to od nich.

Gary Grant:
„To decyzja ostatniej chwili, oparta na tym, co nosił mój syn, więc też założyłem marynarkę. Kupiliśmy te garnitury w sklepie internetowym z męską odzieżą. Zamówiliśmy też dla niego marynarkę w pepitkę i nowe buty online, by podtrzymać tradycję kupowania czegoś nowego”.

Gary Grant Jr.:
„Dobrze się czuję w swoim stroju. Rodzice mi go kupili i podoba mi się. Jest świetny”.

Sandra Allen-Lesibu (Fot. Rasaan Wyzard)
„Mam 77 lat i to jest mój kościół od 1960 roku. Wyszłam tu za mąż w 1967 roku, kiedy Adam Clayton Powell był pastorem. Od tamtej pory śpiewam w chórze i dziś też śpiewałam.

Wybrałam ten strój, bo jest idealny na Wielkanoc – On zmartwychwstał, a kwiaty kwitną. Kapelusz jest z Harlem’s Heaven, a kapelusz zawsze trzeba założyć. Przyszli do kościoła, założyli mi ten i pokochałam go”.

Afrika Owes (Fot. Rasaan Wyzard)
„Sukienkę mam z Amazonu i początkowo nie zamierzałam jej zakładać. Szukałam czegoś innego, ale chciałam pasować do syna. Zawsze kochałam wielkanocny błękit i chciałam założyć kapelusz. Moja mama uwielbiała kapelusze – odeszła i też była członkinią kościoła. Chciałam spróbować czegoś innego, poczuć się jak księżniczka, ale zachować klasę i wierność sobie”.

Robin Bristow i Adrienne Jones (Fot. Rasaan Wyzard)
Robin: „Podróżujemy, więc to nie był strój ostatniej chwili. Spakowałyśmy się wcześniej, sprawdziłyśmy pogodę i to pomogło nam zdecydować, co założyć. Wybrałyśmy wiosenne kolory i upewniłyśmy się, że będzie nam wygodnie, bo planowałyśmy spacer i brunch później. Wybrałyśmy ten kościół ze względu na jego historię – Adam Clayton Powell Sr. był tu pastorem w latach 60., więc chciałyśmy poczuć tę kulturę”.

Adrienne: „Moje ulubione wspomnienie modowe z Wielkanocy to falbankowe skarpetki. Oczywiście, gdy byłyśmy małe, czasem zakładałyśmy kapelusze i rękawiczki. Uwielbiałam też widzieć starszych w białych rękawiczkach, kapeluszach, pastelach i jaskrawych kolorach”.

Susann Miles-Westbrook (Fot. Rasaan Wyzard)
„Jako diakoni musimy nosić czerń, więc chciałam coś, co naprawdę lubię – trochę bardziej eleganckie. To moja ulubiona wielkanocna stylizacja. André Leon Talley mawiał do mnie: ‘Susann, uwielbiam to na tobie’. Założyłam ją nawet na jego pogrzeb. Sukienka jest Issey Miyake, a kapelusz zrobiłam z piór”.

Patti Lois (Fot. Rasaan Wyzard)
„Jestem fotografką kościelną i członkinią od 25 lat. Na wielkanocny look chciałam założyć perły, bo należę do AKA, a perły są częścią naszych naszyjników. Nie chciałam ich za dużo, ale dopilnowałam, by pasowały do kropek na mojej sukience”.

Tekst jest teraz bardziej płynny i naturalny, zachowując oryginalne znaczenie i ton. Daj znać, jeśli chcesz wprowadzić dodatkowe poprawki!