Pytanie „Czy można ubrać się na biało na ślub?” nie zawsze ma prostą odpowiedź, ale zazwyczaj jest to faux pas, którego lepiej unikać. Pojawienie się w kremowej lub białej kreacji może przysporzyć ci nieprzychylnych spojrzeń, prośby o opuszczenie przyjęcia, a nawet przypadkowego wylania czerwonego wina na twoją sukienkę (wystarczy zajrzeć na TikToka, by znaleźć dowody, że to się zdarza). Goście często zastanawiają się, jakich kolorów unikać i co właściwie uznaje się za „zbyt dużo bieli”. Dobra wiadomość? Nadal możesz bawić się modą, nie popełniając poważnej gafy.

„Widziałam gości w projektach takich marek jak Jacquemus czy Gucci” – mówi stylistka Micaela Erlanger, która współpracuje z gwiazdami takimi jak Lupita Nyong’o i Diane Kruger. „Ludzie wnoszą swój osobisty styl do ślubnej mody, ale wciąż ważny jest element szacunku i decorum”.

Po eksperckie porady dotyczące etykiety ślubnej zwróciliśmy się do Erlanger oraz stylistki ślubnej Anny Choi.

### Czy można ubrać się na biało na ślub?
„Krótka odpowiedź brzmi: nie – chyba że zaproszenie wyraźnie tego wymaga” – mówi Choi. Niektóre pary, zwłaszcza te organizujące wiosenne lub letnie wesela, mogą zorganizować imprezę w całości białą lub przedślubne spotkanie, na którym zachęca się gości do noszenia bieli. W takich przypadkach Choi sugeruje wybór jednolitej bieli zamiast kwiatowych wzorów, ponieważ panna młoda prawdopodobnie będzie miała podobną stylizację. Zasady są nieco inne w przypadku garniturów: choć biały garnitur to faux pas, biała koszula jest zazwyczaj akceptowalna (a czasem nawet zalecana, w zależności od dress code’u).

### Dlaczego biel na ślubie to problem?
Tradycyjnie biel jest zarezerwowana dla panny młodej. Noszenie jej jako gość może zostać odebrane jako próba przyćmienia jej w tym wyjątkowym dniu – nawet na ślubach, gdzie obie strony są panami młodymi, biel wciąż uważana jest za ich wyłączny kolor.

### A co z kością słoniową lub kremem?
„To wciąż biel!” – mówi Erlanger. Choi zgadza się, dodając, że zakaz dotyczy również kości słoniowej, kremu, beżu i podobnych odcieni. W razie wątpliwości lepiej dmuchać na zimne. „Przekonanie, że panny młode noszą tylko duże, białe, księżniczkowe suknie, jest już przestarzałe” – dodaje Choi. „Dzisiejsze panny młode wybierają różne style, więc nigdy nie wiadomo, na co się zdecydują”.

### Ile bieli to za dużo?
„Jeśli główny kolor twojej stylizacji nie jest biały, wszystko jest w porządku” – wyjaśnia Erlanger. Choć całkowicie biała sukienka to zdecydowane „nie” – zwłaszcza jeśli ma koronki lub inne „ślubne” detale – istnieje też szara strefa, której warto unikać. Sukienka z białym tłem i kolorowym wzorem może być ryzykowna, podczas gdy kolorowa kreacja z białymi akcentami zwykle jest bezpieczna.

Choi zwraca również uwagę, że niektóre pastelowe kolory (np. delikatny róż czy maślany żółty) na zdjęciach mogą wyglądać jak biel. Jeśli nie jesteś pewna, czy twój strój nie jest zbyt zbliżony do kremu, lepiej go nie zakładać. Dobra zasada? Jeśli masz wątpliwości, wybierz coś innego, co nikogo nie urazi.

### Jak pary mogą wyjaśnić dress code?
Choć unikanie bieli to niepisana zasada, pary mogą pomóc gościom, jasno określając dress code na zaproszeniach lub stronach ślubowych (np. „black tie” czy „cocktail attire”). Stylistki ślubne często tworzą mood boardy, które mogą zainspirować zarówno parę, jak i gości. „Pary są dziś bardziej kreatywne w kwestii dress code’u niż kiedykolwiek” – zauważa Erlanger. „Jasna komunikacja pomaga wszystkim czuć się komfortowo i pewnie w swoich strojach”.

(Zdjęcie: Księżna Cambridge na swoim ślubie z druhną Pippą Middleton w 2011 r., Getty Images)

### Inne kolory, których lepiej unikać jako gość weselny

Choć biel to największe faux pas, niektóre inne odcienie też mogą być nietaktowne. „Chyba że to szalona weselna dyskoteka, unikaj zbyt jaskrawych kolorów” – radzi Erlanger. „Zrezygnuj z neonów, ostrej czerwieni czy czegokolwiek zbyt krzykliwego – chyba że wesele faktycznie odbywa się na rave’ie. A tak, jestem pewna, że i takie się zdarzyły!”

Tradycje kulturowe również odgrywają rolę. Na przykład czerwień to tradycyjny kolor ślubny w Chinach i Indiach, więc lepiej jej unikać, chyba że wiesz, że para postawiła na inny motyw.

Daj znać, jeśli chcesz wprowadzić dodatkowe poprawki!